|
14. Sieć parafialna i życie religijne Przed reformacją północny zasięg organizacji kościelnej na obszarze dawnej puszczy sudawskiej wyznaczały kościoły w Starych Juchach, Stradunach i Kalinowie. Dalej - w kierunku północnym - pozostawały tereny w zasadzie bezludne. Sytuacja ta uległa radykalnej zmianie po ustanowieniu księstwa pruskiego i kolejnym dynamicznym etapie kolonizacji puszczy pojaćwieskiej w połowie XVI wieku.
Za panowania księcia Albrechta najwięcej kościołów powstało właśnie w starostwie straduńskim (oleckim) oraz w starostwach ełckim, giżyckim i węgorzewskim.
Jak już wspominano, w ostatnich latach panowania zakonu krzyżackiego słabo zaludniony obszar ziemi oleckiej podzielony został na trzy okręgi administracji kościelnej. Proboszczowi parafii w Starych Juchach, do której należała zachodnia część późniejszego starostwa oleckiego - Paulusowi
i jego następcom - nadano na prawie chełmińskim 6 włók ziemi oraz 6 mórg łąk w ówczesnym komornictwie leckim. Dodano do tego "kościół św. Leonarda w Stradawnen (Straduny) na wieczną filię kościoła parafialnego w Juchi" oraz "dom przy kościele w Stradawnen z morgą ogrodu przylegającego do rzeki". W zamian za to proboszcz miał odstępować komturowi cały zebrany miód - beczkę za 5 gorszych grzywien - oraz odprawiać dla braci zakonnych nabożeństwa żałobne i msze śpiewane ku czci Matki Boskiej .
Ogólne zasady powoływania i uposażania duchownych i nauczycieli ustalono najpierw w ordynacji krajowej z 1526 r., później zaś - w artykułach o wyborze i utrzymaniu proboszczów z 1540 roku, które przewidywały 4 włóki gruntu i 50 grzywien rocznego zarobku. W czasie wizytacji duszpasterskiej parafii Wieliczki w 1581 roku biskup Wigand postulował podniesienie uposażenia miejscowego proboszcza z 70 do 80 marek rocznie, a nauczyciela szkoły parafialnej - z 20 do 26. Mimo to sytuacja materialna duchowieństwa, jego przygotowanie do pełnionych obowiązków i poziom wykształcenia były niezadowalające. Odczuwało się brak duchownych, a wielu spośród tych, którzy pracowali wtedy w Prusach Książęcych, pozostawiało sporo do życzenia. Dlatego też w rozporządzeniu z 1540 roku zakazywano "proboszczom na plebanii szynkowania piwa
i miodu, mniej lekkomyślnie wdawać się w pijatyki, swary i kłótnie, do tego też powstrzymywać się od obrażania bez umiaru osób przeciwnego zdania obrzydliwym słownictwem z nie lepszymi, gorszącymi i grubiańskimi przekleństwami i wyzwiskami".
Podczas zimowej podróży wizytacyjnej na przełomie 1542 i 1543 książę Albrecht i biskupi uznali stosunki kościelne w wielu miejscowościach za dalekie od oczekiwań. Pastorzy obarczeni troską o utrzymanie rodziny zaniedbywali duszpasterskie obowiązki, a chłopi mazurscy - obciążeni dziesięciną, opłatą szkolną i niejednokrotnie karą za nieuczestniczenie w nabożeństwach kościelnych - niechętnie poczuwali się do utrzymywania parafii. Dlatego też w wydanym po objeździe wizytacyjnym zarządzeniu napisano, że "niemal wszędzie, zarówno w miastach, jak i na wsi ludzie niewiele wiedzą o zasadach świętej wiary chrześcijańskiej, co zwykle wynika stąd, że oni bardzo rzadko, część wręcz w ogóle, nie chodzą do kościoła".
Max Toeppen podaje, że jeszcze przed końcem XVI wieku niektórym proboszczom w większych parafiach przydzielano do pomocy diakonów. Należały do nich m.in. Olecko, Stare Juchy, Straduny i Świętajno; w innych, jak Wieliczki, Kalinowo i Cichy, diakoni pojawili się do połowy XVII wieku. Według Ch. Grigata przed rokiem 1659 diakoni pracowali w następujących parafiach starostwa: Cichach, Kalinowie, Świętajnie, Stradunach, Olecku i Wieliczkach.
Sześć parafii założono w starostwie oleckim w latach 1540-1580. Po roku 1580 powstały jeszcze nowe parafie w Szarejkach (1581) i Świętajnie (1588). Wszystkie one po reformacji były ewangelickie.
Filialny kościół w Stradunach stał się w połowie XVI wieku - jak wynika z wykazu tamtejszych proboszczów z 1554 roku - kościołem parafialnym obrządku luterańskiego, podobnie jak inne kościoły zbudowane w Prusach krzyżackich przed 1525 rokiem.
Do roku 1944 pracę duszpasterską na terenie powiatu oleckiego prowadziły następujące parafie:
Mieruniszki przywilej lokacyjny otrzymały 11 listopada 1541 roku, ale wymieniane były już w dokumentach w roku 1537. Jest to najstarsza parafia w starostwie oleckim. Założona została w 1545 roku, co poświadczył jej pierwszy proboszcz, nie znany z nazwiska. Nie zachowało się również nazwisko jego następcy, który sprawował swój urząd po roku 1556. Po nim, do 1591 roku, proboszczem był w Mieruniszkach Leonard Wirciński, a jego następca, którego nazwiska znowu nie znamy, sprawował swój urząd do roku 1594.
Późniejszymi proboszczami w Mieruniszkach byli: Jakub Prostka, w 1651 roku Leonard Ossa, a w 1656 - Stanisław Tarach.
Długoletni okres pracy duszpasterskiej w tej parafii Ernesta Gizewiusza przypada na lata 1657-1700. Jego wikariuszem w latach 1674-1700 był Krzysztof Bülow. W tym czasie do parafii należały wsie czynszowe Mieruniszki, Garbas, Borawskie, Judziki, Zelożki; majątki Biała i Drozdowo; wolne wsie szlacheckie Bitkowo i Lenarty oraz Plewki z młynem książęcym.
Następcą E. Gizewiusza na probostwie w Mieruniszkach był Adam Gutowski, który pracował tam w latach 1697-1710 i zmarł w czasie epidemii dżumy. "Gazeta Olecka" ("Treuburger Zeitung") z 12 grudnia 1936 roku informowała, że tuż przed śmiercią miał on widzenie, które później sprawdziło się w odniesieniu do przyszłości tej parafii. Przepowiadał on mianowicie, że spośród mieszkańców Mieruniszek ocaleją podczas epidemii jedynie dwie osoby, a ze wsi Plewki zaledwie kilka. Miały się też potwierdzić w przyszłości jego słowa w odniesieniu do zmian w zabudowie obiektów kościelnych i okoliczności związanych z obchodami 350 i 400-lecia jubileuszu założenia parafii.
Stary kościół parafialny, zapewne drewniany, spłonął jesienią 1656 roku w czasie najazdu Tatarów. Dowiadujemy się o tym z pisma Christiana Müllera, pisarza starostwa oleckiego, do Fryderyka Wilhelma. Nowy kościół wybudowano w 1710 roku z kamienia. Był on otynkowany, posiadał drewniany dach, trójstronny chór, szeroką spadzistą wieżę i ostrołukowe okna, świadczące o tym, jak silna była na tych peryferyjnych terenach tradycja wywodząca się z architektury gotyku. Kościół ten płonął zarówno podczas I, jak i II wojny światowej, po której popadł całkowicie w ruinę. Stanowi on wymowny symbol zagłady tej historycznej osady nadgranicznej, wymienianej już w dokumentach z 1277 roku, najwcześniej spośród wszystkich miejscowości na ziemi oleckiej.
Wieliczki. Pierwszy proboszcz tej parafii wzmiankowany był przed rokiem 1552. Sama wieś istniała już w 1540 roku. Z książki pastora Paula Kelcha z 1927 roku o historii parafii dowiadujemy się, że w 1541 roku kościół w Wieliczkach jeszcze nie istniał, a wieś zasiedlona przez chłopów czynszowych, należała do parafii w Kalinowie.
Skądinąd wiadomo, że 14 grudnia 1552 roku przybył do Prus Książęcych polski szlachcic, Stanisław Rybiński, który przyjął wyznanie luterańskie i za zgodą margrabiego Albrechta osadzony został przez ówczesnego biskupa Sperato na stanowisku proboszcza w Wieliczkach. Był tam jeszcze w 1554 roku.
Ponieważ o budowie kościoła w Wieliczkach nie ma żadnej wzmianki podczas pełnienia funkcji proboszcza przez Rybińskiego, należy przypuszczać, że jego budowa została ukończona już latem 1552 roku. Został on poświęcony uroczyście w połowie grudnia tego roku jako kościół ewangelicki.
W latach 1651-1654 proboszczem w Wieliczkach był również szlachcic polski, eks-katolik, Jan Gallini, a po nim w 1664 roku urząd ten piastował Michał Gizewiusz. W tym czasie do parafii należały wsie czynszowe Wieliczki, Wojnasy, Zatyki, Olecko Małe, Puchówka, wieś szlachecka Markowskie oraz wolne wsie: Wilkasy, Sobole, Szeszki, Kleszczewo, Niedźwiedzkie, Refusowizna, Rynie, Bronaki, Urbanki, Jelitki, Bartki i Starosty. Liczyły one łącznie 581 włók i 13 morgów.
W latach późniejszych niektóre z wymienionych wsi dołączono do powstałej w 1749 roku parafii Gąski, inne - do Szczecinek i Cimoch.
Około trzydziestu lat po założeniu parafii Wieliczki miała miejsce jej wizytacja kościelna. Zachował się z niej protokół powizytacyjny z 12 maja 1581 roku ówczesnego biskupa pomezańskiego. Zawiera on, oprócz uwag i wska-zań natury ściśle duszpasterskiej, spis inwentarza przedmiotów związanych z kultem religijnym. Wymienia się w nim m.in. dwa dzwony kościelne, lichtarze mosiężne, 2 kielichy z patenami - cynowy i srebrny, lniane obrusy, aksamit, a nawet nici i igły oraz skrzynie i skórzane worki. Z ksiąg liturgicznych protokół wymienia stary psałterz łaciński, postyllę oraz polski katechizm Lutra.
Ciężkie chwile przeżyli mieszkańcy parafii w czasie najazdów tatarskich w latach 1656-57. Kościół wraz ze wszystkimi zabudowaniami parafialnymi został spalony. Ówczesnemu pastorowi, Gizewiuszowi, udało się zbiec, ale drugi duchowny - Jan Gallini - został wzięty w jasyr i nikt nie słyszał o jego dalszym losie. Nie wiadomo też dokładnie, ilu mieszkańców zostało zamordowanych, a ilu wzięto do niewoli.
Kolejna wizytacja parafii z 1666 roku stwierdzała, że "kościół z plebanią i budynkami gospodarczymi, a także szkoła i szpital, zostały całkowicie przez Tatarów obrócone w popiół".
Wkrótce jednak, na przekór nieszczęściom, w ciągu dwóch lat wybudowany został nowy kościół. Stał jednak niedługo - tylko 16 lat.
W drugą niedzielę adwentu 1674 roku zniszczył go wiejący z ogromną siłą huragan.
Niebawem przystąpiono do kolejnej odbudowy, wybierając tym razem najlepszej jakości budulec z okolicznych lasów. Niezwykły kunszt i precyzję w swej pracy wykazali zatrudnieni rzemieślnicy, którzy przy pomocy prymitywnych narzędzi, bez używania żelaznych gwoździ i sworzni, stworzyli silną konstrukcję z mocno osadzoną wieżą kościelną. W stanie surowym budynek stanął już w 1676 roku i po wyposażeniu wnętrza poświęcony został latem następnego roku przez ówczesnego zwierzchnika kościelnego parafii, archiprezbitera z Reszla. Tym razem, mimo licznych kaprysów natury, dotrwał do naszych czasów jako zabytek dawnego budownictwa sakralnego na Mazurach.
Barokowy ołtarz, wykonany w 1708 roku przez oleckiego rzeźbiarza Schoebela, zwraca uwagę bogactwem rzeźb i polichromii. W tym samym stylu zrekonstruowana została chrzcielnica i ambona. Stanowią one małe arcydzieło sztuki snycerskiej.
Dwa bogato zdobione dzwony kościelne odlane zostały w Królewcu - jeden w 1660 roku przez Michała Dormanna, drugi w 1762 przez Abrahama Seewerta. Większy z nich w 1943 roku został zabrany dla potrzeb przemysłu wojennego i pod koniec wojny znajdował się w składzie dzwonów w Hamburgu. Nie wrócił już po wojnie do Wieliczek, gdyż przekazany został parafii Wedel pod Hamburgiem, gdzie znajdował się jeszcze w 1970 roku.
W czasie I wojny światowej kościół w Wieliczkach został uszkodzony na skutek ostrzału artyleryjskiego. Plebania i budynki gospodarcze spłonęły 14 lutego 1915 roku, podczas odwrotu Rosjan z Prus Wschodnich. Odbudowane zostały w latach 1917-1923. W roku 1927, z okazji jubileuszu 250-lecia budowy kościoła, jego wnętrze gruntownie odnowiono, dzięki pracy wiernych i wspomnianego już pastora Kelcha, który po przejściu na emeryturę, w rok po obchodach jubileuszowych, pracował jeszcze w parafii do 1 maja 1934 roku jako pomocnik kaznodziei (Hilfsprediger).
Ostatni proboszcz tej parafii, Werner Marienfeld, znany był ze swoich poglądów antynazistowskich, wskutek czego był wywieziony i prześladowany przez ówczesne władze hitlerowskie. W 1942 roku był ciężko ranny na froncie wschodnim i wrócił do swojej parafii, ale podczas ucieczki w 1945 roku wpadł w ręce Rosjan i wywieziony został na Ural. Z niewoli wrócił po trzech latach i sprawował po wojnie funkcję proboszcza parafii w Dortmundzie.
Świętajno. Założenie parafii w Świętajnie przypada na rok 1577, a pierwszy kościół został tu wybudowany cztery lata później. Został on zniszczony, jak wiele innych na Mazurach, w czasie najazdu Tatarów. Odbudowany - uległ pożarowi w 1787 roku. Ponownie odbudowano go po trzech latach, ale bez wieży, którą dobudowano dopiero w roku 1909. Kościół posiadał drewniany dach. Chór od strony wschodniej podparty był także na drewnianych filarach. Ambona i ołtarz stanowiły architektoniczną całość. Dwa dzwony kościoła pochodziły z lat 1803 i 1850.
Pierwszym znanym z nazwiska proboszczem parafii był Adam Prostka, który w drugiej połowie XVI wieku sprawował swój urząd w Świętajnie niemal przez 50 lat. Od roku 1601 funkcję tę pełnił Hieronim Orzekowski (lub Orzechowski). Następni znani proboszczowie tej parafii to Stanisław Kaleciński (1623-1625) i Jakub Zieliński (1625-1668). W tym czasie do parafii Świętajno należały następujące miejscowości: wsie czynszowe Świętajno, Giże, Krzywe, Dudki, Orzechówek Mały, Dunajek, Sulejki, Dworackie, Zalesie i Wronki; wsie wolne Wesołowo i Zabielno, folwark książęcy w Połomie oraz majątki szlacheckie Doliwy i Chełchy.
Kolejnymi proboszczami tej parafii byli: Jerzy Zieliński (1669-1703), Jakub Nicolai (1703-1727), Fryderyk Flöss (1727-1760), Jakub Matiszik (1757-1770), Bernard Flöss (1770-1802), Michał Salkowski (1802-1837), Fryderyk Johswich (1837-1858), Bogumił Treskatis (1858-1868), A. R. Gress (1868-1873), Franz August Unterberger (1847-1890), Hermann Adolf Niklas (1891-1908), Otto Kowalzik (1908), Jerzy Paweł Brehm (1909-1911), Jerzy Alfred Weinberger (1911-1934), Ewald Weidemann (1934-1935) oraz Herbert Behrendt w latach 1936-1945.
W roku 1870 około 70% mieszkańców parafii Świętajno mówiło po polsku i w każdą niedzielę w miejscowym kościele odprawiano jeszcze na początku XIX wieku mszę św. po polsku. Z czasem ograniczono nabożeństwa polskie do jednej niedzieli w miesiącu, by z upływem lat całkowicie usunąć je z liturgii kościelnej.
Cichy otrzymały przywilej lokacyjny w 1554 roku, ale istniały już wcześniej, o czym świadczy spór między miejscowymi chłopami a starostą książęcym Kasprem von Aulackiem z 1541 roku, w którym domagali się oni obniżki wygórowanych świadczeń szarwarkowych.Parafia w tej miejscowości założona została w roku 1579, lecz pierwszy kościół wybudowany był już znacznie wcześniej - w 1566 roku.
Podczas najazdu Tatarów kościół ten ocalał wskutek szczęśliwego zbiegu okoliczności. Max Toeppen pisze, że kiedy płomienie strawiły już wiele innych budynków w tej wsi, Tatarzy zamierzali spalić także kościół i dla wzmocnienia ognia poukładano nawet w stosy ławki kościelne. Wtem jakiś Tatar dostrzegł na ołtarzu wizerunek Matki Boskiej z Dzieciątkiem Jezus i wydało mu się, że znajduje się w kościele katolickim. Nie chcąc rozgniewać Polaków pożarem świątyni, zaniechano jego podpalenia. Zdołał się również ocalić ówczesny proboszcz, Albert Rhode, który przebrany w polski strój uszedł nie rozpoznany przez sam środek tatarskiej hordy.
Po gruntownej renowacji w 1727 roku była to okazała budowla z kamienia, otynkowana, z wieżą i drewnianym dachem sklepionym pośrodku i obustronnie wzniesionym nad emporą. Ambona i ołtarz, w którym znajdował się gotycki tryptyk św. Agnieszki z XVI wieku, stanowiły architektoniczną całość. Tryptyk ów jest przykładem ołtarza wielodzielnego, rozpowszechnionego w okresie gotyku, który na kresowych terenach pogranicza mazursko-litewskiego utrzymywał się najdłużej jako obowiązujący styl budownictwa sakralnego.
Z upływem lat kościół wzbogacał się o nowe elementy wyposażenia i przedmioty związane z kultem religijnym. W roku 1760 Kościół miał dwa dzwony oraz niewielki panteon poświęcony pamięci poległych z terenu parafii
w wojnach 1814, 1866 i 1870/71 roku. Ostatnią gruntowną renowację świątyni w latach przed II wojną światową przeprowadzono w 1937 roku.
Długą listę pastorów w Cichach otwiera Marcin Kurzastcovius (1579-1598). Po nim funkcję proboszcza pełnili kolejno: Andrzej Wannowski (do 1625 roku), Jan Allan (1655), wspomniany już Albert Rhode (1655-1664), Stanisław Bystram de Radolin - szlachcic polski (1664-1667) i Michał Grodzki (od roku 1667).
Dwaj proboszczowie tego samego imienia i nazwiska, ojciec i syn, sprawowali swój urząd w latach 1667-1715. Obaj Giżyccy pochowani zostali w miejcowym kościele, a na krypcie przed głównym ołtarzem wyryto epitafia w języku polskim: X. Paweł Gizicki Pleban Cichowski Dla siebie i dla potomków swoich Tu leży Barbara Lucisówna małżonka Tu i sam rodzic ich Anno MDCLXXVII
Dwie inne płyty nagrobkowe z inskrypcjami o zbliżonej treści odnoszą się do lat 1700 i 1714.
W drugiej połowie XVII wieku do parafii należały następujące miejscowości: wsie czynszowe Cichy, Jurki, Rogony, Dybowo, Gryzy, Mazury, Barany, Czukty i Sokółki; majątek szlachecki Stacze oraz wolne wsie Wężewo, Rdzawe, Małe i Wielkie Golubki.
Po Giżyckich proboszczami w Cichach do 1945 roku byli: Andrzej Tyszka (1715-1742), Krystyn Swonkowski (1743-1759), Fryderyk Skrzecka (1759-1800), D. F. Skrezeczka (1801-1811), Jan Salkowski (1811-1823), Karol Adam Rohmann (1824-1838), Fryderyk August Ballnus (1839-1871), Ludwig Posseldt (1872-1908), Ernst Thews (1909-1919), Oswald Lux (1919-1935) oraz Herman Ederberg (1935-1945).
Spośród duchownych tej parafii, prowadzących pracę duszpasterską
w różnych okresach jako diakoni i wikariusze, należy wyróżnić Karola Rohmanna, Bogumiła Treskatisa i Augusta Ballnusa. Będzie o nich jeszcze mowa przy innej okazji.
Szarejki. Parafia Szarejki powstała około 1578 roku i - podobnie jak inne parafie starostwa oleckiego - podlegała inspekcji kościelnej w Ełku. O pierwszym kościele w tej miejscowości nic nie wiadomo. Była to zapewne budowla drewniana. Według "Staropruskiej ewangelickiej księgi parafialnej" Friedwalda Moellera pierwszymi proboszczami w Szarejkach byli: Andrzej Borawski (1581-1589), Jan Prostka (1589-1609), Tomasz Hartknoch (1609-1645) oraz Wojciech Hartknoch (1645-1673). W czasie sprawowania urzędu przez tego ostatniego do parafii Szarejki należały wsie czynszowe Szarejki, Szeszki, Kiliany, Stożne, Monety, Rogowo, trzy majątki szlacheckie: Daniele, Kowale i Szafeldo oraz wolne wsie Guzy, Chełchy, Kucze, Gorczyce i Borkowina. Łączny obszar wymienionych miejscowości wynosił 491 włók ziemi. Miejscowy pastor, podobnie jak inni proboszczowie w tym czasie, posiadał 4 włóki.
W roku 1683 lub może już w 1677 kościół w Szarejkach spłonął. Został on odbudowany dopiero w 1719 roku. Otrzymał wówczas lekko sklepiony dach drewniany z płaskim pokryciem nad emporą. Ambona
i ołtarz, które były dziełem rzeźbiarza Fryderyka Pfeffera z Królewca z 1720 roku, zostały w czterdzieści lat później połączone w jedną całość. Usunięto natomiast w latach późniejszych wyrzeźbioną w przedniej części podstawy ołtarza scenę z Wieczernika.
W roku 1772 kościół poddany został gruntownej renowacji. Była to budowla z kamienia polnego, otynkowana, z wieżą i spłaszczonymi otworami drzwiowymi z trzech stron. Dwa dzwony kościelne odlane zostały w 1692 roku, a organy kościół otrzymał w roku 1854.
W parafii Szarejki urzędowali, według ustaleń Friedwalda Moellera, oprócz wymienionych wcześniej, następujący proboszczowie: Maciej Breuer (1673-1706), Krzysztof Breuer (1696-1704) jako adiunkt, Andrzej Lambcke (1704-1737), Jerzy Radtcke (1737-1751), Daniel Hoffman (1751-1784), Marcin Gizewiusz (1784-1795), Michał Gizewiusz (1795-1813), Ludwik Raphael (1813-1827), Fryderyk Maletius (1828-1832), Karol Marcus (1832-1846) - znany jako inspektor szkolny ze sprzeciwu nauczania dzieci polskich religii po niemiecku.
Kolejnymi pastorami byli: Karol Adolf Schrage (1846-1864), Teodor Buzello (1864-1892), Herman Baatz (1893-1901), August Horn (1901-1915), Hans Fritz Buttgereit (1919-1930), Siegfried Symanowski (1931-1932). Ostatnim proboszczem parafii w latach 1940-1945 był Willy Głowienka.
Znacznie później powstały trzy pozostałe parafie w powiecie oleckim: Gąski - w połowie XVIII wieku, a Cimochy i Szczecinki - dopiero na początku XX wieku.
Gąski. Pierwszy kościół w Gąskach zbudowany został około 1741 roku i początkowo pozostawał pod opieką diakona ze Stradun. Należał on do inspekcji ełckiej.
Parafię zorganizowano w Gąskach w 1749 roku. W XVIII i XIX wieku była ona całkowicie polska. Wymagano w niej od pastorów aż do II wojny światowej znajomości języka "mazurskiego".
W latach 1831-33 na miejscu starego kościoła drewnianego wzniesiono solidną budowlę murowaną, ale bez wieży, którą dobudowano dopiero w latach 1908-1909 od północnego-zachodu jako przedłużenie szczytowej ściany zachodniej. We wnętrzu kościoła znajdował się chór oparty na okrągłych podporach, przy ścianie wschodniej - ambona, a na ołtarzu żelazny krucyfiks z połowy XIX wieku. Środkowa nawa miała sklepienie kolebkowe, boczne były płaskie.
Pierwszym proboszczem założonej parafii był w latach 1749-1754 Chr. Tidemann, ostatnim - w latach 1938-1945 - Walter Schubert. Budynek plebanii powstał prawdopodobnie w latach 1850-1860.
Cimochy. Parafia w Cimochach powstała w wyniku odłączenia tej miejscowości od powiatu ełckiego i włączenia w 1910 roku do powiatu oleckiego i rejencji gąbińskiej. Wcześniej już jednak, ze względu na znaczną odległość Cimoch od Kalinowa, w którym znajdował się kościół parafialny, utworzono w 1906 roku nową patafię w Cimochach. Początkowo nabożeństwa w tej nowej parafii, do której oprócz Cimoch należały Wierzbowo, Zanie, Sozie, Szeszki, Chmielnik i Dorsze, odprawiali duchowni z Kalinowa. Pierwszym pastorem, który w niej pracował w latach 1906-1908, był Karol Otto Matern.
W tym czasie parafia liczyła około 2200 osób, z czego 1600 Polaków. Już jednak w 1912 roku doliczono się w niej jedynie 1000 Mazurów na 2282 parafian. Mimo to od pastora wymagano ciągle znajomości języka "mazurskiego".
Parafia nie zdołała wybudować własnej świątyni i nabożeństwa odbywały się w miejscowej szkole. Znajdował się tu tylko dom parafialny i dzwonnica z dwoma dzwonami, którą postawiono w 1924 roku.
Szczecinki. Już w roku 1905 utworzono w Szczecinkach obwód duszpasterski z własnym kaznodzieją, należący do parafii w Mieruniszkach.
Według danych kościelnych, w latach 1907-1912, należało do niego 1800 parafian, z czego około 1000 Polaków.
Parafia w Szczecinkach powstała w 1913 roku. Kościół wybudowano tu w latach 1927/28 i został on konsekrowany 18 grudnia 1928 roku przez generalnego superintendenta Gennricha. Niewielki ten kościół posiadał oryginalne zamknięcia otworu wejściowego i wieżę z pruskiego muru. Ambona znajdowała się po prawej stronie ołtarza, w którym widniała scena ukrzyżowania Chrystusa.
Przed wybudowaniem kościoła, czyli w latach 1913-1927, parafia była ściśle związana z Mieruniszkami. Od kaznodziei wymagano tu znajomości języka polskiego. W Szczecinkach pracowali kolejno następujący duchowni: Bernard Czekey (1905-1906), Ernst Willamowsku (1919-1920), Henryk Zimermann (do 1926 roku), Ernst Paweł Günther (do 1927 roku), Wojciech Gundel (do 1928 roku) i Bruno Brombach (w 1932 roku).
Olecko. Parafia olecka powstała równocześnie z założeniem miasta w 1560 roku. Pierwszym pastorem w Olecku był wspominany już Wawrzyniec Prostka, który urzędował tu w latach 1552-1581, a więc już osiem lat przed wydaniem przywileju lokacyjnego dla miasta. W roku 1564 otrzymał on od księcia Albrechta cztery włóki boru na prawie chełmińskim między Wieliczkami a Margrabową, gdzie powstał niewielki majątek ziemski - Prostkergut (Imionki). Pierwsza wzmianka o drugim duchownym, diakonie, pochodzi z roku 1570. Był on kaznodzieją w kościele parafialnym i pełnił obowiązki kantora oraz kierownika miejscowej szkoły, która była instytucją na pół kościelną, nadzorowaną przez duchownych.
Pierwszy kościół stanął w Olecku na wzniesieniu w centrum rozległego rynku. Był on zbudowany z drewna, najtańszego budulca w tamtych czasach, jakiego dostarczały okoliczne lasy. Na temat zwózki drewna i wsparcia finansowego tego przedsięwzięcia prowadził w 1560 roku korespondencję z księciem Albrechtem sołtys-zasadźca Margrabowej - Adam Wojdowski - w czasie, kiedy napływali tu pierwsi osadnicy.
W akcie lokacyjnym miasta księżom wyznaczono 4 wolne włóki. Czytamy w nim dalej, że "pod budowę kościoła postanawiamy przeznaczyć parcelę piętnaście prętów długą, a dziesięć prętów szeroką... Dom proboszcza ma być długi na dwadzieścia prętów i szeroki pięć prętów, zaś dom kapłana (diakona) dziesięć prętów długi, a dwa i pół pręta szeroki".
W latach 1588-1589 proboszczem oleckim był Jan Schenckenberg, a od 1589 do 1625 - Jan Kupzau. Od roku 1625 sprawował ten urząd Andrzej Meyer, po nim zaś, w latach 1636 do ok. 1657, Daniel Schultz. Później, w latach 1658-1663, godność tę piastował Stefan Ferdynand de Poniatowa Poniatowski, niegdyś ksiądz katolicki, później zagorzały ewangelik, który przybył tu z Korony i po kilku latach wrócił w swoje strony ojczyste.
W roku 1664 proboszczem oleckim był Jan Molerus. W tym czasie do parafii należały wsie czynszowe Kukowo, Zajdy, Rosochackie, Jaśki, Dobki, Gordejki, Duły, Olszewo, Łęgowo, Golubki, Babki, Możne, Przytuły, Reczki, Krupin i Dąbrowskie. Łącznie 16 wsi czynszowych, folwark książęcy w Sedrankach i wolny mająteczek Prostek. Ich powierzchnia wynosiła 822 włóki i 7,5 morgi.
Kościół olecki płonął wielokrotnie, gdyż drewniana zabudowa miasta sprawiała, że pożar szybko się rozprzestrzeniał. Ostatni kościół, który spłonął na początku 1945 roku, po wejściu wojsk sowieckich do miasta, pochodził z drugiej połowy XVII wieku. Był to budynek z cegły, otynkowany, z wieżą i drzwiami z trzech stron. W roku 1901 poddany został gruntownej renowacji, w wyniku której zeszpecona została zabytkowa część prezbiterialna wnętrza. Ołtarz był bowiem dziełem kunsztownej roboty snycerskiej warsztatu J. Chr. Döbelsa z 1702 roku i wykonany został w stylu późnobarokowym. W części głównej przedstawiał fragment drogi krzyżowej Chrystusa. Dziełem tej samej firmy, co ołtarz, był prawdopodobnie krzyż na południowej ścianie kościoła. Ambona pochodziła z roku 1692, a organy, także siedemnastowieczne, zostały przebudowane w roku 1957. Trzy dzwony kościelne odlane były w latach późniejszych: w roku 1776, 1807 i 1839.
Jeszcze w czasach panowania króla Fryderyka Wilhelma I ustalił się na długie lata podział Mazur na kościelne okręgi wizytacyjne, tzw. inspekcje. Kościoły starostwa oleckiego należały do inspekcji ełckiej. W roku 1721 w starostwie oleckim było ogółem dziesięć parafii: Olecko, Wieliczki, Kalinowo, Stare Juchy, Straduny, Wydminy, Świętajno, Cichy, Szarejki i Mieruniszki.
W roku 1749 doszła do nich jeszcze parafia w Gąskach - po wybudowaniu kościoła w tej miejscowości.
Niejednokrotnie podkreślano tolerancję religijną na terenie Prus Książęcych, czego wyrazem miało być m. in. przyjęcie arian, zmuszonych do opuszczenia Rzeczypospolitej na mocy uchwały sejmowej z 1658 roku. Różnie z tym bywało, Jest faktem, że wielu tzw. braci polskich osiadło na Mazurach, zwłaszcza w powiecie ełckim i piskim. Niektórzy z nich zatrzymali się w okolicach Olecka, np. Semkowscy, którzy zamieszkali w Białej Oleckiej. Faktem jest również, że elektor 19 maja 1673 roku wydał polecenie, m. in. staroście oleckiemu, poinformowania rządu pruskiego o liczbie i zachowaniu się arian na terenie starostwa. Podobne polecenie wydano dwa lata później. Nieprzychylne reskrypty wobec braci polskich pojawiały się i w latach późniejszych.
Fryderyk Wilhelm I dążył do usunięcia na Mazurach wszelkich zwyczajów i obrzędów katolickich. Kaznodziejom zakazywano wykonywania znaku krzyża. Za papieskie zdrożności uznano lichtarze, świece, ornaty, komże, tajną spowiedź i śpiewanie katolickich pieśni.
Głośna stała się w latach dwudziestych XVIII wieku sprawa uposażenia duchowieństwa, a zwłaszcza tzw. małej kolędy. Na podstawie zarządzenia Kamery Wojenno-Skarbowej w Królewcu z 30 grudnia 1723 roku, przesłanego do dzierżawcy królewskiego w Olecku, Georga Erdmanna, dowiadujemy się, że istniały próby pozbawienia oleckich duchownych tej opłaty. Diakoni okręgu oleckiego wystosowali memoriał stwierdzając, że wnoszonej dawniej kolędy pod nazwą petition "nie chcą im dalej udzielać i że dzierżawca sam przed tym chłopów powstrzymywał".
W piśmie przesłanym w tej sprawie do królewskiego dzierżawcy w Olecku czytamy m.in., iż "Jego Królewska Mość, Nasz Najłaskawszy Pan... zadecydował w swej łaskawości... iż kolędę kościelną wywodzącą się z dawnych tradycji tym bardziej powinno się utrzymać, gdyż ta odrobina, którą parafianie dają dobrowolnie swym duchownym, ich samych nie osłabi".
Około roku 1818 Olecko stało się siedzibą diecezji, której zasięg pokrywał się w zasadzie z obszarem ówczesnego powiatu oleckiego. Cimochy należały jednak, aż do roku 1906, do parafii w Kalinowie, a niektóre wsie, powstałe na skraju Puszczy Boreckiej, jak Jelonek czy Gajrowskie, weszły do parafii Orłowo w powiecie giżyckim.
W latach 1820-1837 pastorem i superintendentem w Olecku był August Fryderyk Czygan, założyciel i redaktor "Nowin o Rozszerzaniu Wiary Chrześcijańskiej", gazety misyjnej wydawanej po polsku gotycką czcionką. Z inicjatywy superintendenta-redaktora odbył się w Olecku w 1836 roku synod pastorów diecezji oleckiej, na którym podjęto uchwałę, wyrażającą ostry sprzeciw wobec akcji germanizacyjnej w szkołach mazurskich jako sprzecznej z zasadami chrześcijaństwa i prawami człowieka.
W synodzie, oprócz A .F. Czygana, uczestniczyli duchowni miejscowej diecezji: Jan Andrzej Frenzel z Gąsąk, Zygmunt Fryderyk Pianka z Mieruniszek, Karol Adam Rohman z Cichów, Jan August Skrodzki z Olecka, Karol Ferdynand Marcus z Szarejek, Michał Salkowski ze Świętajna oraz Jerzy Fryderyk Schrage z Wieliczek.
Argumentacja pastorów diecezji oleckiej w obronie języka polskiego wykorzystana została później przez K. C Mrongowiusa w opracowanym przez niego memoriale, który przedłożony został królowi pruskiemu w 1842 roku przez Gustawa Gizewiusza.
Jeszcze pod koniec XIX wieku we wszystkich parafiach ówczesnego powiatu oleckiego większość stanowili Mazurzy posługujący się mową polską. W swej książce z roku. 1870 pt. "Beschreibung des Kreises Oletzko..." J. Frenzel zamieszcza następujące dane statystyczne odnośnie do poszczególnych parafii:
Po Czyganie obowiązki proboszcza parafii oleckiej pełnili kolejno: Ernst August Stern (1837-1865), Jan Hermann Gawlick (1865-1868), Ludwik Schellong (1869-1897), Ernst Teodor Teschner (1898-1921) i Herman Rudolf Niklas (w latach 1921-1930).
Przedostatnim zwierzchnikiem kościoła ewangelickiego w ówczesnym powiecie oleckim był Ernst Willamowski, który przybył do Olecka z powiatu ełckiego 1 lipca 1930 roku i mianowany został superintendentem w październiku 1934 roku. W czasie odwiedzin swoich stron rodzinnych w 1940 roku zmarł nagle na atak serca i pochowany został na cmentarzu w Królewcu.
Kościół ewangelicki w Olecku skupiał około 90% ludności powiatu (40.770) w 11 parafiach. Dwie oleckie parafie liczyły 11.500 wiernych. Jedną z nich kierował ostatni superintendent olecki - Jan Perle, który
w czasie ostatniej wojny wcielony został do Wehrmachtu i poległ, drugą zaś - Horst Markowsky. Pozostawał on w Olecku aż do czasu ewakuacji ludności cywilnej w październiku 1944 roku, a później, po wojnie, pracował jako duchowny w Berlinie Wschodnim.
Zdarzało się w I połowie XIX wieku, że świątynie ewangelickie udostępniane były w duchu ekumenizmu wyznawcom wiary katolickiej. Tak było w Szczytnie, Świętej Lipce i Biskupcu. Niestety, idea ta w drugiej połowie tego stulecia została zapomniana - być może w obawie przed rozszerzaniem się katolicyzmu na terenach mazurskich.
W Olecku katolików było niewielu; W roku 1839 - zaledwie 84, a w całym powiecie - 694, na ogólną liczbę 28.347 mieszkańców.
Gmina katolicka powstała w Olecku około 1853 roku i opiekowała się wyznawcami religii rzymskokatolickiej z całego powiatu. W tym roku właśnie miała miejsce fundacja kościoła parafialnego przy ulicy Zamkowej. Został on konsekrowany przez sufragana Frenzla 27 sierpnia 1862 roku "In honorem victoriosissimae crucis et sancti Adalberti" (Ku czci zwycięskiego krzyża i świętego Wojciecha).
Pierwszym proboszczem misyjnym katolików w Olecku był ksiądz Karol Józef Schneider, Warmiak, rodem z Tuławek. Pracował on tu w trudnych latach głodu i epidemii tyfusu, spiesząc z pomocą cierpiącym - bez względu na to czy byli katolikami, czy ewangelikami. Postawa tego ofiarnego kapłana rozpowszechniła wśród miejscowej ludności przeświadczenie, że chorzy szybciej wyzdrowieją, jeśli będzie o to prosić Boga w modlitwie ksiądz katolicki.
Wskutek działalności misyjnej ks. Schneidera pewna liczba ewangelików przeszła na katolicyzm. Na przełomie XIX i XX wieku liczba katolików wzrosła jednak w większym stopniu na skutek imigracji z Mazowsza i Podlasia. Według spisu ludności z 16 czerwca 1925 roku w ówczesnym powiecie oleckim było 38.070 ewangelików (94%) i 973 wyznawców religii rzymskokatolickiej (2,4%). Najwięcej katolików mieszkało w Olecku i w Cimochach.
Inne wyznania i wspólnoty kościoła protestanckiego w powiecie liczyły w latach międzywojennych razem 822 wyznawców (około 2%). Nieznaczne ułamki ogółu mieszkańców stanowili greko- i starokaltolicy oraz żydzi. Ci ostatni mieli tu własną synagogę przy Rynku oraz cmentarz u wylotu ul. Grudziądzkiej (Słowiańskiej). Zamieszkiwało ich w powiecie około stu, najwięcej w Olecku i Mieruniszkach. Trudnili się głównie handlem i posługiwali w większości językiem niemieckim.
OLECKO Czasy, ludzie, zdarzenia Tekst:
Ryszard Demby
|
|